Ludzie mają Imperium za słabe...Część tego artykułu została skopiowana z Ossusa lub z innej encyklopedii. Jeśli możesz, napisz go od nowa. |
[+/-]
|
Wcale nie nazywam się "Dev"...Mustafar29 zaproponował przeniesienie tej strony pod nazwę Kallus. Co ty o tym sądzisz? Napisz w komentarzach. |
[+/-]
|
Kallus, posługujący się kodem rozpoznawczym ISB-021, to agent z Biura Bezpieczeństwa Imperium (IBB). Urodził się przed inwazją na Naboo.
Biografia
Młodość
Kallus urodził się na Coruscant jeszcze przed 32 BBY. Jego losy są znane dopiero od momentu, gdy Kanclerz Sheev Palpatine ogłosił się Imperatorem i przekształcił Republikę Galaktyczną w Imperium. Jednym z pierwszych działań Agenta było oczyszczenie planety Lasan z jej mieszkańców.
Spotkanie z komórką rebeliantów
Zadaniem Kallusa w Biurze Bezpieczeństwa było zwalczanie zalążków możliwych buntów. W 4 BBY przybył na Lothal, podejrzewając, że na planecie działa komórka rebeliantów. Kiedy zorientował się, że poszukiwani opuścili planetę, przygotował na nich pułapkę. Choć nie udało mu się pojmać załogi statku Ghost, aresztował Ezrę Bridgera, który przedstawił się jako Jabba z Nal Hutty. Kallus postanowił wykorzystać go jako przynętę na rebeliantów. Pułapka jednak się nie udała, a Ezra został uwolniony.
Pojedynek z Lasatem
Niedługo po wcześniej opisanych zdarzeniach Agent dostał informacje o położeniu Rebeliantów od droida C-3PO, który "rzekomo" należał do Imperium. Kallus osobiście wyruszył na miejsce wraz z niewielkim oddziałem żołnierzy szturmu. Podczas bitwy, stoczył pojedynek z Lasatem Garazebem Orreliosem należącym do Komórki Rebelii. Gdyby nie Ezra Bridger, który w sposób nieświadomy użył siły woli, Agent z pewnością zabiłby Zeba.
Dzień Imperium
Agent Kallus uczestniczył w Dniu Imperium na Lothal. Dowodził wtedy u boku minister Maketh Tuy i Inkwizytora. Kiedy został zaskoczony przez Kanana Jarrusa, udał się w pościg za nim i jego przyjaciółmi. W końcowym etapie pościgu próbował postrzelić owego Jedi, na szczęście udało mu się uciec.
Ciekawostki
- Jest bardzo zwinny. Wychodzi niemalże bez zadrapania z każdej sytuacji zagrażającej jego życiu.
- Granica zarostu na brodzie Kallusa idealnie łączy się z jego hełmem.